Chow chow – uroczy miś nie dla każdego!

Chow chow – uroczy miś nie dla każdego!

Wybór odpowiedniej rasy psa bywa prawdziwym wyzwaniem. Już na samym początku należy podkreślić, że wygląd zewnętrzny nie powinien stanowić czynnika determinującego do podjęcia ostatecznej decyzji. W absolutnie każdym przypadku niezbędne jest przeanalizowanie cech charakterystycznych zwierzaka. Oczywiście każdy pies jest zupełnie inny, jednak warto być przygotowanym na każdą okoliczność. Chow chow to uroczy miś, który występuje głównie w rudym, kremowym oraz czarnym kolorze. Zastanawiasz się, czy jest to towarzysz dla Ciebie? Koniecznie zapoznaj się z tym wpisem!

Upartość zapisana w genach

Chow chow to pies dumny, dostojny i uparty. Są to cechy zapisane w genach, których nie można zmienić. Sprawia to, że szkolenie psa bywa prawdziwym wyzwaniem. Omawiana rasa zwykle wybiera sobie tylko jednego opiekuna, którego polecenia chętnie wykonuje. Nie oznacza to, że pozostali domownicy będą ignorowani lub nieakceptowani. Naukę komend należy rozpocząć już w pierwszych miesiącach życia. Przesadna pobłażliwość sprawi, że szczeniak będzie niesforny, a dorosły osobnik da popalić otoczeniu.

Wyjątkowa lojalność i oddanie

Chow chow na pierwszy rzut oka przypomina niedźwiadka z fioletowym językiem. Należy jednak podkreślić, że nie jest to rasa, która wymaga ogromu czułości. Wręcz przeciwnie – pies nie szaleje na widok swojego właściciela – wystarczy mu krótkie przywitania. Jest to rasa niezwykle oddana, a zarazem lojalna. Chow chow lubi dzieci, jednak nie zawsze znajduje z nimi wspólny język. Jeśli maluch będzie odnosił się do pupila z należytym szacunkiem, to nie grozi mu niebezpieczeństwo.

Czasochłonna pielęgnacja

Chow chow wymaga poświęcenie dużej ilości czasu. Brak pielęgnacji przyczynia się do rozwoju wielu chorób. Omawiane psy źle znoszą upały. Wilgoć może stanowić poważne zagrożenie dla skóry, co nierzadko skutkuje wypadaniem sierści oraz stanami zapalnymi. U psów tej rasy dość często dochodzi do zawijania się powieki. Są ona także podatne na dysfunkcje i kontuzje bioder. Nie można nie wspomnieć o wyższym ryzyku alergii pokarmowych.